Twoje dziecko niechętnie chodzi na zajęcia na pływalni, a Tobie zależy na tym, żeby oswajało się z wodą i miało zapewnioną porcję ruchu. Chcesz też przy okazji sam skorzystać z wolnego toru i zapewnić sobie choć minimum aktywności fizycznej. Zamiast klasycznej nauki pływania, zaproponuj dziecku skoki z wieży do wody! Sprawdź, na czym polegają takie zajęcia i czy warto w nich uczestniczyć!
Skoki do wody – dyscyplina sportowa
Skoki do wody to dyscyplina sportowa, w której odbywają się zarówno mistrzostwa Europy (i to już od 1899 r.!), mistrzostwa świata, jak i olimpijskie. Oczywiście możliwe do zdobycia puchary mogą dla Twojego dziecka stanowić wysoki stopień abstrakcji i nie być czynnikiem motywującym do podjęcia wysiłku, żeby osiągnąć jakiekolwiek sukcesy w skokach do wody. Przekonać może je natomiast widowiskowość tego sportu, a także stosunkowo szybkie sukcesy w postaci przełamania własnego strachu, zaspokojenia ambicji czy dumy, jaką słusznie napawa skok z 3, 5 czy 7 metrów prosto do wody.
Gdzie trenować skoki do wody?
Udział w zawodach i potencjalne medale to kwestia wtórna. Zacząć należy oczywiście od pierwszego treningu i weryfikacji, czy ten sport odpowiada twojemu dziecku. Niestety, żeby trenować skoki do wody, niezbędne jest znalezienie odpowiedniej pływalni, która dysponuje właściwą infrastrukturą, czyli odpowiednio głębokim basenem i wieżami. Jeśli już znajdziesz taką pływalnię, z dużym prawdopodobieństwem znajdziesz też sekcję dziecięcą, która odbywa treningi pod czujnym okiem wykwalifikowanej kadry. Zajęcia zwykle nie są dużo droższe od nauki pływania, ale warto wiedzieć, że trwają dłużej niż 45 minut – najczęściej około 90 minut.
Jak przebiega trening?
Treningi prowadzone są zwykle w podobny sposób – najpierw „na sucho” w sali gimnastycznej. Tu dzieci oswajają się ze specyfiką skoków – wykonują przewroty w przód i w tył oraz salta. Trenują swobodny upadek (oczywiście w bezpieczny sposób, przy pomocy „basenów” wypełnionych pianką) i skoki na trampolinach.
Trening na sucho to jednocześnie rozgrzewka przed właściwymi skokami do wody. W części basenowej dzieci trenują skoki ze słupka i niewielkiej trampoliny znajdującej się na małej wysokości nad powierzchnią wody. Uczą się zachować właściwą postawę i oswajają ciało oraz mózg ze specyfiką tego sportu. Następnie, często już na pierwszych zajęciach, przechodzą do skoków na nogi z miejsca z najniższej, 3 metrowej wieży. Skoki z wyższych wież wymagają oczywiście nieco większego zaawansowania. Wraz z upływem czasu, zawodnicy wykonują coraz bardziej skomplikowane skoki. Uczą się stopniowo:
- skoków w przód (ewolucji wykonywanych przodem do basenu);
- skoków w tył (ewolucji wykonywanych tyłem do basenu);
- skoków Auerbacha (zawodnik stoi przodem do basenu, a ewolucje wykonuje do tyłu);
- skoków delfina (zawodnik stoi tyłem do basenu, a obroty podczas skoku wykonuje do wykonuje do przodu);
- skoków śrubowych (wykonywanych z obrotami wokół osi wzdłużnej ciała – mogą to być skoki śrubowe w przód, w tył, skoki delfina lub Auerbacha);
- skoków ze stania na rękach.
Skoki z wieży wykonuje się z miejsca lub z rozbiegu.
Czy dziecko musi umieć dobrze pływać?
Żeby trenować skoki, dziecko nie musi dobrze pływać. Wystarczy, jeśli utrzymuje się na wodzie i jest w stanie samodzielnie przepłynąć w dowolny sposób kilkanaście metrów. Podczas skoków do wody nigdy nie zakłada się okularków, dlatego dziecko musi umieć sobie poradzić we wodzie bez nich.